Do chrupania i przekąska idealna -Popcrop piramidki


Każdy czasem lubi coś pochrupać między posiłkami lub w biegu z pracy do domu lub po dzieci. Mamy słyną z tego, że mają mało czasu na jedzenie i dosłownie jedzą w locie. Dzieci także lubią pochrupać, wiecznie są maślane oczka, by mama dała jakieś "ciuciu". Mężowi także łapią się na tym, że chrupanie przy piwku szczególnie teraz jak trwa Euro 2016 toż to musi być.
Jednak fajnie, jakby udało się pogodzić to chrupanie ze zdrową jakąś przekąską, żeby była uniwersalna dla każdego oraz smaczna. Taką przekąską są właśnie piramidki Pop Crop.
Są zdrowe i pyszne i każdy znajdzie swoje ulubione. Zacznijmy od tego czym są i jaki mają skład.

  • naturalne ziarna
  • dużo błonnika
  • witaminy i mikroelementy 
  • powstały metodą ekstruzji
  • dostępne w 4 smakach 
  • bez konserwantów, barwników i ulepszaczy


Jak wyżej wspomniałam piramidki możemy znaleźć w 4 smakach, więc każdy z pewnością znajdzie coś dla siebie.


  • Zbożowe, które w składzie zawierają ryż, kaszę gryczaną białą, prażoną, pszenicę oraz żyto


  • Bio, o składzie jak wyżej, z certyfikatem ekologicznym


  • Bezglutenowe, zawierające ryż brązowy, biały, kaszę gryczaną białą i prażoną oraz kasze jaglaną


  • Kukurydziane, wytworzone z kukurydzy, ryżu brązowego i białego

Jednym słowem, zamiast dawać dziecku chipsy lepiej kupić mu paczkę piramidek. Piramidki cudownie sprawdzają się w każdej sytuacji
  • na imprezie
  • na grillu
  • jako przekąska dla dziecka
  • w biegu dla rodzica
  • przegryzka do piwa
  • dostarcza pozytywną energię w każdej sytuacji
Piramidki można podawać też z sosami i mamy zdrowe nachos. 

Można też zrobić mini kanapeczki, koreczki z nimi z pewnością rozkręca i urozmaicą każdą imprezę. Dzieciom także smakują, można je czymś posmarować czekoladą, masłem orzechowym albo podać z jogurtem. Jest masa kombinacji. Ponieważ one nie są ani słodkie ani słone, są po prostu naturalne. Tyle ile pomysłów tyle kombinacji. Jedyne co nas ograniczy to nasza zachcianka i pomysłowość. Ja pierwszy raz jadłam je na spotkaniu blogowym w Lubinie, a potem otrzymałam do spróbowania ich w domu. Moje dziecko zachwycone, mąż zabiera na wycieczki swoje, a ja zawsze mam w torebce w razie szybkiej przekąski. Jak ostatnio zrobiliśmy spontaniczne spotkanie ze znajomymi, lodówka świeciła pustką. Piramidki więc uratowały sytuacje podane na słono i słodko oraz z różnymi sosami i dodatkami zrobiły furorę i bardzo wszystkim smakowały. Ja najbardziej polubiłam zbożowe, moje dziecko uwielbia bezglutenowe a mąż mówi, że zje każde które znajdzie :) Ja je bardzo polecam bo warto. Zachęcam do śledzenia i polubienia ich strony na facebooku, tam często różne konkursy, gdzie do wygrania pyszne chrupeczki do chrupania.



 Polecam też w obecnym meczowym sezonie, mąż twierdzi, że świetnie komponują się z piwem, ja tam się nie znam bo piwa nie pijam, ale wierze mu na słowo, bo wybredna z niego gadzina. Żeby ułatwić Wam do Pop Crop trafienia wystarczy, że klikniecie TUTAJ i już Was przeniesie w świat chrupeczków.








Komentarze

Prześlij komentarz

Podobał Ci się wpis? To super! Pozostaw po sobie ślad, aby zmotywować mnie do dalszego pisania :)