MUST HAVE po porodzie :)

Wczoraj pojawił się post z rzeczami na porodówkę, które każda mama powinna spakować do magicznej torby szpitalnej TUTAJ. Dzisiaj przedstawię Wam listę, która ułatwiła mi życie po porodzie.

1.Podgrzewacz uniwersalny do butelek i słoiczków- to powinna posiadać każda mama nawet jeśli karmi piersią. Mleko można swoje mrozić i lekko podgrzać w takim podgrzewaczu. Później wodę na herbatkę a z czasem słoiczki/pojemniki z jedzonkiem dla Małego człowieka.

2.Karuzelka do łóżeczka- najlepiej sprawdza się taka, która ma kilka zastosowań. Ja wybrałam Tiny Love 3w1 na stronie producenta dowiecie się więcej TUTAJ. Karuzela jest funkcyjna bo najpierw jest zwykłą karuzelką, potem projektorem a później super lampką nocną z projektorem. Ma też kilka rodzai muzyki. Moja córka tak ją pokochała, że teraz bez niej nie zaśnie.

3.Lusterko do auta- lusterko, które mocujemy z tyłu tak, aby było odbijane w przednim lusterku na szybie. Rewelacja szczególnie, jak jedna osoba prowadzi a dziecko siedzi samo z tyłu. Widzimy czy dziecko śpi czy broi.

4.Lampka nocna przy łóżeczku-rewelacja i przydatna w nocy. Ważne, aby światło było mleczne i delikatne. Zapalamy, gdy chcemy przebrać maluszka, nakarmić, sprawdzić czy wszystko jest dobrze.

5.Aspirator do nosa (ja polecam Katarek)-ja używam Katarek do odkurzacza, na początku testowałam fride, ale niestety podczas wciągania kataru, ja też wciągałam bakterie i potem byłam chora. Katarek szybko, bezboleśnie wciąga katar i szybciej można się go pozbyć.

6.Leżaczek bujaczek rozkładany na płasko- nie od dziś wiadomo, leżaczek jest przydatny. Jednak, dziecko na początku najzdrowiej jak leży na całkowicie płaskiej powierzchni, aby nie obciążać kręgosłupa. Fajne są najzwyklejsze koszt nowych do 100zł albo trochę bardziej wypasione jak Tiny Love 300-400zł. Taki leżaczek rośnie wraz z naszym Maluszkiem najpierw leży na płasko, potem można lekko podnieść przy rozszerzaniu diety, gdy jeszcze nie siedzi, a już jakoś trzeba karmić, a potem jako normalny fotelik. Przydatny też gdy np. mieszkamy w domu i chcemy by dziecko było przy nas, by nie latać co chwila na górę lub na drugi koniec mieszkania i sprawdzać jak się ma dzidziuś.

7.Mata, puzzle piankowe - super od początku dzidziuś może się rozwijać na podłodze na płaskim, a jeszcze jak podłoże miękkie, ale nie śliskie bo dywan można skubać i jednak mało wygodny dla malca. Mata ma plus, że wiszą zabawki nad dzieckiem co dodatkowo urozmaica mu czas a mama zyskuje 5 minut na herbatkę, która i tak już będzie chłodna.

8.Poduszka Klin- o to mega się przydało, niestety maluszki mają słabszą odporność więc złapanie kataru to częsta epidemia w domu. Szczególnie przy obecnej pogodzie. Taka poduszka włożona do łóżeczka pomaga wygodnie ułożyć maluszka na boku lub na plecach i katarek mu tak nie spływa. Łatwiej się dziecku oddycha. U nas córka do tej pory najbardziej kocha tą poduszkę, bo wygodnie może się na niej ułożyć.

9.Chusta, nosidło ergonomiczne- mega przydatne. Szczególnie jak się chce szybko wyskoczyć do sklepu, a taszczenie wózka to już niekiedy wyprawa. Ja mam pocztę po schodkach, wjazd wózkiem jest uniemożliwiony. W takiej sytuacji brałam córkę w chustę ona szczęśliwa, bo blisko mamy, miała ciepło i przytulnie. Niekiedy przy ząbkowaniu też była chusta zbawienna córeczka niczym w hamaku sobie leżała i zasypiała, a ja miałam wolne ręce. Do tego wygodniej się karmi gdzieś na dworze, bo nikt nie patrzy mi w biust, bo wszystko zasłonięte. Jeśli ktoś nie lubi się motać w chustę można zastąpić ją np. Bondolino, które też jest bezpieczne dla Maluszków od 0+

10.Termometr bezdotykowy-o tak, aby sprawdzić szybko temperaturę Malca czy w nocy nie budząc go taki termometr jest na wagę złota. Mój ma jeszcze opcje mierzenia temperatury w pomieszczeniu i np. mleka czy wody.

Na tą chwilę to są rzeczy, które przychodzą mi na myśl, które z pewnością powinny znaleźć się na dodatkowej liście zakupów wyprawkowej obok ubranek, apteczki itp. Zapraszam na dział wyprawka, gdzie znajdziecie więcej i dłuższą listę łącznie z ilością ubranek kompletując wyprawkę dla Malca.


Komentarze