GIGANT - czyli komiksy z Kaczorem Donaldem


 W dzisiejszych czasach coraz trudniej jest zachęcić dzieci do czytania książek. Ciężko jest je czymś zaciekawić. Ja sama x lat temu średnio chciałam czytać książki, bo kojarzyły mi się ze szkołą i nudnymi niekiedy lekturami. 

Któregoś razu moja starsza siostra więc zakupiła dla mnie gazetę Kaczor Donald. W środku był komiks i bardzo chciałam go przeczytać. Ilustracje powodowały, że przeżywałam daną scenę bardziej niż jak czytałam zwykłą książkę. Krótkie i zabawne dialogi powodowały, że chciałam więcej i więcej. Tak zrodziła się moja miłość do komiksów. Sprawiały, że się relaksowałam przy nich i ćwiczyłam czytanie. Dopiero w gimnazjum pokochałam czytać książki. Jednak komiksy nadal zajmują ważne miejsce u mnie w biblioteczce. Giganty z udziałem Kaczora Donalda zawsze są mile widziane. To książka pełna komiksów. Powiem Wam, że nie ma bowiem granicy, kiedy z tych komiksów się wyrasta. Teraz chyba nawet bawią mnie bardziej i rozumiem je inaczej. Co ciekawe moje dzieci również polubiły komiksy. Mimo, iż płynnie jeszcze nie czytają, to na podstawie ilustracji są wstanie opowiedzieć mi niesamowite przygody, które wymyślają.

 


Gigant - W krainie pingwinów, to świetny zbiór komiksów znajdujących się aż na 256 stronach. Znajdziemy tutaj nie tylko historie z udziałem Donalda, ale też Myszki Miki i Minnie oraz innych bohaterów. To ogromna dawka dobrego humoru. Bawi małych i dużych. Mogę usiąść z dziećmi i czytać wspólnie z nimi, a mogę zaszyć się sama pod kocem wieczorem i poczuć się jak za dawnych lat. Dzięki formatowi książkę możemy zabrać wszędzie. 



Jeśli tak jak ja chcecie przeżyć niesamowite przygody z Donaldem i jego przyjaciółmi to zamówcie prenumeratę, która teraz jest dostępna w promocyjnej cenie. Przeżyjcie podróż do krainy pingwinów, gdzie właśnie spadł meteoryt lub jeśli wolicie zdemaskujcie złodziei dziel sztuki wspólnie z Myszką Miki. Wstawki z ciekawostkami o danych miejscach lub historii tych miejsc dodatkowo wprowadzają wątek, że każdy się czegoś uczy. Nie wiem jak Wy, ale ja już czekam na kolejny tom z zamówionej przeze mnie prenumeraty. Teoretycznie zamówiłam ją dla dzieci, ale coś czuje, że będę je im podkradać, aby móc czytać w samotności.

 Po więcej informacji dotyczącej prenumeraty zapraszam Was na stronę prenumeraty24.pl



Komentarze