Bakterie są wszędzie!


WIRUS
Wirus mały, wirus duży.
on się Tobie nie przysłuży.
Czeka sobie w zakamarkach.
wyczekuje w małych szparkach.
Czasem na widoku leży
i szykuje się do kradzieży.

Jednak nie złota i diamentów
lecz zdrowia Twego drogiego
Gdy na placu zabaw baraszkujesz
on już się na Ciebie szykuje.
Rąk po zabawie nie umyjesz
i już wirus spędzi z Tobą dłuższą chwile.
Gdy owoce nie umyte do brzucha trafiają,
wirusy razem z nimi w brzuchu się rozgaszczają.

Mama, tata, brat i siostra
w kółko więc powtarzają
o zasadach higieny
których przestrzegają
Bo nie ważne co robiłeś,
ani z kim się dziś bawiłeś.
Ręce zawsze trzeba myć
aby zdrowo sobie żyć.


Tym wierszykiem dziś zaczynam, który dla Was ułożyłam podczas czytania wspólnego z dziećmi książki "Bakterie są wszędzie...ale czy potrafisz je znaleźć? Tu i tam:szukam!". Powiem Wam miałam obawy. Teraz, gdy epidemia na całym świecie i walka z wirusem. Myślałam, że dzieci są przeładowane tymi informacjami z każdej strony. A jednak byłam w błędzie.


Moje dzieciaki jak książkę wypatrzyły to od razu ją pokochały. Nie myślcie, że pokochały ją za wirusy. O nie! Pokochały ją bo ma piękne ilustracje i uczy jak dbać o higienę osobistą, ale też otoczenia, aby tych wirusów/bakterii nie było. Ciągle dzieciom powtarzamy "Myj ręce!" albo "Najpierw umyj to jabłko." "Nie jedz brudnymi rękami". Jednak dzieci nie wiedzą czemu. One przecież bakterii, które przywołujemy, że tam są nie widzą. Ta książka w prosty sposób tłumaczy jakie są bakterie w naszym najbliższym otoczeniu. Mick Rob to naukowiec, który wie wszystko o bakteriach. I zajmująco o nich opowiada. Każda strona to duża wyszukiwanka i tekst z podstawowymi informacjami o jednej bakterii. W książce ukryło się 49 bakterii siedmiu różnych gatunków. Naszym zadaniem jest je odnaleźć na kolorowych, pełnych szczegółów ilustracjach. Dziecko dzięki temu wytęża wzrok, ale też widzi, że te bakterie o których tyle słyszy naprawdę tam się czają.


Książka jest dużego formatu i ma kartonowe strony. Dzięki temu nadaje się już dla najmłodszych dzieci. Ilustracje są przepiękne wykonane przez Ewę Podleś, którą bardzo cenię. Sprawia, że to nie tylko książka do czytania, ale też podróżowania po różnych miejscach. 

Prócz tego trzeba wspomnieć, że bakterie pokazane nie tylko są te szkodliwe,ale też pożyteczne i potrzebne w naszym życiu. Jedne sprawiają, aby w brzuszkach wszystko dobrze było, a inne roślinką pomagają, aby rosły wspaniale. Pokazują, że bakteria to nie tylko coś złego, ale też przydatnego.

Książka jest bardzo ciekawa i chętnie dzieci jej słuchają. Jednak co ja bardzo cenię? Daje możliwość wymyślania własnych historii do ilustracji. Duży druk ułatwia też czytanie, więc sprawdzi się na początek nauki samodzielnego czytania. 


Jeśli szukacie więc fajnej książki dla przedszkolaka i ucznia klas 1-3 ta pozycja Wam się spodoba. Teraz podczas siedzenia w domu warto się wyposażyć w ciekawą literaturę, która w przystępny sposób uczy zasad higieny, ale też opowiada o tych wirusach i bakteriach. Ja zamówiłam tą pozycje na Tania Książka, oni zawsze bowiem mają fajne promocje i nowości w dobrych cenach. Zerknijcie też na inne książki dla dzieci, tam masa świetnych tytułów czeka na Wasze dzieci.



Komentarze