Gdy byłam małą dziewczynką kręciłam globusem, a potem z zamkniętymi oczami zatrzymywałam palcem. Patrzyłam później gdzie się zatrzymał palec. I w jaką podróż dziś wyruszam w świecie marzeń. Ograniczała mnie moja wyobraźnia. Wymyślałam różne rzeczy o danym kraju lub miejscu gdzie wskazał palec. Siostra potem opowiadała mi trochę ciekawostek o tym miejscu...
Dziś moje dzieci też są ciekawe świata i kochają podróże i mimo, iż nie jestem wstanie zabrać ich wszędzie gdzie by chciały. To dziecięca wyobraźnia pozwala na podróżowanie bez ograniczeń. Wystarczy nam Atlas Świata i długopis Albik i zaczynamy naszą magiczną podróż...
Za pomocą pióra podróżujemy po różnych kontynentach, krajach i miejscach. Poznajemy ich zwyczaje, ciekawostki oraz wyobrażamy sobie jakbyśmy tam byli. Prócz tego, że jest to wspaniała zabawa w podróżników dodatkowo wzbogacamy naszą wiedzę. Uwierzcie mi nawet dorosły może dowiedzieć się czegoś ciekawego. Jednak na koniec możemy sprawdzić swoją wiedze w różnych quizach. Są zawsze trzy poziomy każdy ma inną tematykę. No dobra dosyć pisania, najlepiej będzie gdy Lusia z Szymonem zaproszą Was do wspólnej zabawy... No to zabieramy dobry humor i ogrom marzeń do swojej wyobraźni, otwieramy umysł i ruszamy. 3,2,1 start...
Na pewno wciągnie niejedno dziecko :-)
OdpowiedzUsuńTo prawda, u nas 3 latek i 5 latka :)
UsuńCiekawa propozycja pomocy do nauki dla dzieci :) Połączenie zabawy z nauką to dzieci lubią najbardziej :)
OdpowiedzUsuńdokładnie :) a i mama się czegoś dowie :D
UsuńMamy podobny długopis od innej marki i jest to super sprawa
OdpowiedzUsuńo super :)
Usuń