Fit-Kids Centrum Aktywnego Dziecka we Wrocławiu

Już od najmłodszych lat należy zachęcać dziecko do aktywnoścu fizycznej. Nie ważne, czy to będzie bieganie, pływanie, gra w piłkę. Grunt, aby ten sport gdzieś tam się pojawiał. Zresztą już 2 latki przejawiają ogromne pokłady energii, która musi zostać gdzieś spożytkowana. Ja mam w domu istny wulkan energi. 3-letnia Lusia uwielbia skakanie, bieganie, granie w piłkę, hulajnogę. Jednak idzie jesienno-zimowa aura, a ona już nie pozwala na tak dużą aktywność fizyczną na dworze jaką dotychczas miała. Postanowiłam więc poszukać alternatywy. 



Podczas poszukiwań całkiem przypadkiem natrafiłam na stronę Fit-Kids. Jest to niewielkie, ale działające na dużą skalę Centrum Aktywnego Dziecka. Mieszczą się we Wrocławiu tuż obok Rynku, więc moja radość była ogromna, gdyż dojazd w to miejsce mamy jednym autobusem. Przejrzałam wszystkie możliwe zajęcia, na które możemy udać się wraz z dzieckiem do centrum. Uwierzcie mi jest w czym wybierać, bowiem znajdziemy tam:
  • Trening mentalny
  • Mali olimpijczycy
  • Tracę na wadze
  • Trzymaj się prosto
  • Trening personalny
  • Motoryka smyka
  • Tenisowe wsparcie
  • Sensomotoryczna przygoda
  • Fit Ball
  • Mobility






My wybrałyśmy z Lusią zajęcia z Motoryki smyka. Plusem tego centrum jest to, że pracują w małych grupach. Dzięki temu są w stanie poświęcić każdemu dziecku odpowiednio dużo uwagi, aby każde z nich mogło wziąć aktywny udział w zajęciach. Pani prowadząca nasze zajęcia wspaniale zachęcała dzieci do podjęcia prób w ćwiczeniach i zadaniach. Uczyła je motywacji, ale też rywalizacji. Każda zabawa była połączona z ćwiczeniami, choć dzieci nawet o tym nie wiedziały. To tak zwana nauka przez zabawę.



 Wyposażenie salki robi wrażenie, nie tylko na dzieciach. Bo sprzęty wyglądają super, a Lusia po przyjściu od razu chciała na nie wskoczyć. Bieg na bieżni przez 3-latke, był nie tylko czymś fajnym i ciekawym, ale dał możliwość poczucia się wyjątkowo. Przejście tunelem wykonanym z różnych figur, to nie tylko ćwiczenie i koncentracja, ale też nauka kształtów. Lusi podobała się też zabawa, na komendy, kiedy Pani musiała wskakiwać na różne przedmioty, aby ratować się przed powodzią lub pożarem. Mnie zaś podobała się zabawa z gąsienicą, gdzie dzieci nie tylko świetnie się bawiły, ale też uczyły kolorów. Fajnie, że zajęcia trwają całą godzinę, a nie jak to zwykle bywa 30-45minut. Na naszych zajęciach było troje dzieci, każde ćwiczyło i nie chciało wracać do domu, a to najlepsza rekomendacja dla tego miejsca.





Całe centrum składa się z jednej dużej sali, zaplecza dla kadry prowadzącej oraz przebieralni. Po przyjściu możemy spokojnie pomóc przebrać się dziecku i zostawić je na zajęciach lub posiedzieć w przebieralni i je obserwować. Polecam jednak opcję pozostawienia dziecka na zajęciach samemu. Wy zyskacie godzinkę na zakupy, kawkę z koleżanką w centrum miasta, a Wasz maluch poczucje doze zaufanie i uwierzcie mi będzie dużo lepiej pracował, niż jak rodzic stoi mu za plecami. Pani, która prowadziła nasze zajęcia była przemiła, od razu złapała świetny kontakt z dziećmi. Jako pedagog wiem, też, że jednak dzieci lepiej słuchają osób trzeciech, gdy jednak rodzic znika, więc to kolejny powód, aby dać dziecku szansę samodzielności. To tak jak wy chcecie iśc na siłownię, ale za plecami by stał wam mąż i coś tam szeptał. Bez sensu. To ma być czas miły dla dziecka.


Jeśli więc szukacie fajnych zajęć dla waszego dziecka przeplecionych sportem, to z pewnością  Fit-Kids Centrum Aktywnego Dziecka jest świetnym do tego miejscem. Jeśli też macie zamiar wybrać się do rynku na kawę, na shoping też warto zostawić pociechę na jakiś fajnych zajęciach pod dobrą opieką, niż wrzucić w kinder planete, gdzie często następuje przebodzcowanie dziecka. Ja jestem zachwycona i na pewno Lusie zapiszę tam na jakieś zajęcia. Bo chcemy spróbować jeszcze innych z oferty.



Komentarze