Dziecko poznaje świat wieloma zmysłami na raz. Tak samo podczas czytania spora część dzieci gryzie książki, dotyka, wącha, liże, ogląda. Dzięki temu uczy się i ćwiczy swoje zmysły. Fajnie jak książka pozwoli na takie poznawanie. Jednak nie każda się do tego nadaje. Warto więc podczas zakupu książek zwrócić na to dla jakiego wieku jest dedykowana. U nas obecnie Mikołajek został fanem książeczek z serii Poznaje Dotykiem od Akademia Mądrego Dziecka, Wydawnictwa Harper Kids. Jest to o tyle fajna seria, że pozwala właśnie na oddziaływanie wieloma zmysłami na raz. Strony są filcowo-kartonowe, zawierają dziurki, gdzie w nich jest filc. Dodatkowo na każdej stronie musimy znaleźć kilka rzeczy, o jakie prosi autor. Ilustracje są proste, dostosowane dla 2/3 latka. Fajne jest też, że każda strona na górze ma główkę innego zwierzaka, informuje ona jakiego zwierzaka teraz poznamy na tych stronach. Dzięki temu dziecko uczy się wertować książkę, aby znaleźć ulubionego bohatera.
Na dzień dzisiejszy posiadamy dwie książki z owej serii:
- W lesie
- Na farmie
W lesie - zabiera nas na spacer do lasu. Dymki przy zwierzakach zawierają onomatopeje, które pozwalają naśladować dźwięki jakie wydaje zwierzątko. Możemy "usłyszeć" w pewien sposób dźwięki lasu. W lesie mieszka wiele zwierząt, jednak tutaj skupimy się na tych najbardziej charakterystycznych jak niedźwiedź, lis, sarny, sowa, króliki, dzięcioł duży, a nawet kaczka. Format książki to takie A5, jednak dzięki temu, że głównie wykonana jest z filcu, jest bardzo lekka i dziecko chętnie po nią sięga.
Na farmie - tym razem przenosimy się na wieś. Tak samo jak w poprzedniej części, tutaj też szukamy różnych rzeczy, jednak towarzyszyć nam będą zwierzątka mieszkająca na wsi. Nauczymy się jakie dźwięki wydają oraz co robią podczas dnia. Czy ktoś się nimi opiekuje? Musicie przeczytać sami. Z udziałem tych książek można tworzyć również rozmaite historię, ograniczeniem będzie nasza wyobraźnia.
Komentarze
Prześlij komentarz
Podobał Ci się wpis? To super! Pozostaw po sobie ślad, aby zmotywować mnie do dalszego pisania :)