Ostatnio podczas przygotowywania posiłków wielokrotnie moje dzieci pytały a skąd to mamy, a jak to rośnie. O ile na pytania typu jak rośnie ogórek lub skąd się bierze mleko znam odpowiedzi, o tyle nie umiem opowiedzieć szczegółowo już tak o bananach. Przypomniała mi się nawet ostatnio pewna historia, gdy jeszcze pracowałam w jednym z przedszkoli. Rozmawiałam z dziećmi właśnie o kilku produktach, skąd się biorą i jak je przetwarzamy. Do dziś pamiętam na pytanie skąd mamy chleb dzieci zgodnie "ze sklepu" "Z Biedronki" lub tylko nieliczni "Z piekarni". Tak samo było z mlekiem, gdy maluchy odpowiadały, że bierzemy je z kartonu. W sumie mają rację, bo to właśnie widzą ten proces końcowy, gdzie rodzice nabywają dany produkt, jednak moim zdaniem fajnie jak wiedzą o kilku coś więcej. Wtedy też człowiek bardziej szanuje jedzenie, bo widzi ile to wszystko trudu kosztowało oraz ilu ludzi pracowało na ten jeden chlebek czy ten karton mleka.
Ostatnio w moje ręce wpadły dwie pozycje z serii Akademia Mądrego Dziecka od Wydawnictwa Harperkids. Przygotowali oni serię o kilku produktach spożywczych i opisali cały proces ich powstania nim trafią one na nasze talerze. Książki są napisane prostym językiem, dzięki temu dziecku spokojnie rozumie całą przekazywaną treść. Jednak najważniejsze jest to, że zawiera fajną wiedzę, która może bardzo zaciekawić dzieci w wieku przedszkolnym oraz szkolnym. My swoją domową biblioteczkę wzbogaciliśmy o dwie pozycje z tej serii:
- Chlebek i bułeczki
- Banany
2. Banany
I teraz uwaga macie zadanie, nim przeczytacie książkę zapytajcie dzieci, czy wiedzą gdzie rosną banany? Podejrzewam, że w większości powiedzą, że na drzewie lub palmie. Teraz zacznijcie czytać książkę. Ona nie tylko przedstawi Wam proces jak rosną banany i trzeba o nie dbać, aby trafiły do naszego domu. Pomoże nauczyć dziecko szacunku do jedzenia, które z pozoru łatwe do kupienia w sklepie, w cale nie jest łatwe w wyhodowaniu. Dużo fajnych informacji, możliwość poznani gatunków bananów. Proste i czytelne ilustracje. Mega polecam
Komentarze
Prześlij komentarz
Podobał Ci się wpis? To super! Pozostaw po sobie ślad, aby zmotywować mnie do dalszego pisania :)