Mały artysta, jak stworzyć kącik do rysowania

Już od najmłodszych lat dajemu dziecku kredki, aby uczyło się prawidłowego trzymania kredek, a później długopisu. Podczas rysowania najlepiej też ćwiczy się małą motorykę. Co ciekawe podczas rysowania, jedynym ograniczeniem jest tylko dziecięca wyobraźnia. Tutaj drzewka mogą być czekoladowe, chmurki niczym bita śmietana, a kwiatki lizakowe. Zwierzątka mogą mieć po 8 nóg, a inne mogą być w serduszka. Tutaj wszystko jest możliwe. Jednak jak przygotować ten kącik do rysowania i zadań plastycznych dla dziecka? 


Pierwszą podstawą jest wybór dobrych kredek. Pierwsze kredki najlepiej, aby były grube. Tym grubsze tym lepsze. Dziecko bowiem na początku nie ma jeszcze wyćwiczonych rączek i łatwiej mu się trzyma i układa rączkę na grubych kredkach. Drugi ważny punkt dobrze jak są świecowe, są bardziej miękkie i dziecko nie wymusza dużego nacisku rączki, na kredce, aby móc nią rysować i wydobyć z niej kolor. Trzeci najważniejszy punkt podczas wyboru, muszą mieć ładne, żywe kolory. Dziecko uczy się dopiero barw, a kredki jednak bardzo ułatwiają tą naukę, kiedy dany kolor jest idealnie odwzorowany na obrazku. My posiadamy dla Szymka "Kredki Malucha"od Coloresca znajdziecie je TUTAJ Dla Lusi natomiast zostały zakupione "Kredki Przedszkolaka" również tej samej firmy je znajdziecie TUTAJ




Oba rodzaje kredek to kredki świecowe, mające wspaniale, nasycone kolory. Rysowanie nimi to przyjemność, a rączka wcale się nie męczy podczas ich używania. Miękko się układają paluszki i nie trzeba używać właśnie dużego nacisku na kredce. Mimo małego rozmiaru, to starczają na naprawdę długo. Co ciekawe są niełamiące. Bynajmniej moje dzieci nie raz rzuciły nimi o ziemię lub spadły im ze stolika, a kredki dalej całe, nawet nie są uszczerbione. Cena jak za takie fajne kredki jest na prawdę atrakcyjna. Zapakowane w wygodne pudełko do przechowywania ich.







Kolejnym ważnym elementem w kąciku plastycznym dziecka jest zapas kartek do malowania. Ja wcześniej stosowałam bloki rysunkowe lub kartki moich druków do pracy z jednej strony zabazgrolone z drugiej zaś czyste. Taki domowy recykling. Jednak nie ukrywam po jednym dniu te kartki się walały po całym mieszkaniu. Były też ciągłe wołania "Mamo daj mi kartkę, bo już zamalowałam" A człowiek podczas jednak zajęcia dziecka rysowaniem liczy na chwilkę na herbatkę lub zjedzenie ciepłego obiadku. Tak więc zrodził się pomysł jak rozwiązać problem z papierem, aby było go dużo, aby było ekonomicznie i aby Lusinda mogła sama sobie go wziąć w razie chęci malowania. Tym sposobem nabyliśmy stojak do papieru i 1 rolkę papieru. Stojak macie dostępny TUTAJ zaś rolkę papieru TUTAJ (jedna rolka przy na prawdę częstym rysowaniu, starcza na około miesiąc) Prócz czystego papieru zakupiłam dzieciakom kolorowankę w rolce. Kolorowanka jest o tyle pomysłowa, że ma aż 30m. Nie martwcie się nie zniszczycie obrazku, bo jedna rolka tworzy cały obrazek, jednak aby ułatwić malowanie co 30cm, można ja urwać i później z pomocą taśmy skleić, aby znów tworzyła całość. My mamy zwierzątka takie neutralne. Raz rysuje Szymon, raz Lusia, a raz razem o dziwo zajmuje ich na długo. Kolorowanek macie aż trzy rodzaje (pojazdy, sportowcy, zwierzęta) Znajdziecie je TUTAJ. Każdy obrazek jest duży i czytelny i wygodnie jest go kolorować młodszemu i starszemu.



Co do stojaka, prócz tego, że dzięki niemu papier jest w jednym miejscu i wygodniej go rozwijać i urywać, mamy na nim miejsce na kredki, możemy więc wygodnie postawić stojak na stoliku wraz z kredkami. Wszystko ma swoje miejsce i nie panuje bałagan. Miejsce na kredki jest tak skomponowane, aby się nie turlały, a leżały tam gdzie je położymy. Jest wykonany z drewna więc na pewno nie zniszczy się tak szybko. 




W swojej ofercie Coloresca ma też świetne barwy, te zakupiłam na tą chwilę tylko do pracy do świetlicy, bo moje dzieciaki mają jeszcze na wykończeniu inne, ale już wiem, że kolejne zakupie u nich. Kolory są nasycone, farby są bardzo ekonomiczne w dużych butlach, wystarczy ich malutko, aby pomalować duży fragment obrazka. Mają mega dużą paletę kolorów do wyboru, w tym farby z brokatem. Ciekawym produktem jest też gra do kolorowania, można stworzyć własną grę z dzieckiem z wymyślonymi przez Was zasadami, taka gra może byc modyfikowana na milion sposobów i tak szybko się nie znudzi. Duży format pozwala na dużą ilość dzieci biorących udział w zabawie, fajna też sprawa na urodziny kiedy przychodzą dzieci można wspólnie pomalować i zagrać w taką grę. Wszystkie te cudowności znajdziecie TUTAJ.




Ja jestem oczarowana tą firmą wysyłka jeszcze tego samego dnia, po uniszczeniu płatności. Jeśli danego koloru farby nie ma na stanie. Pan zadzwonił poinformował przed spakowaniem i zaproponował możliwość zamiany na inny kolor. Na prawdę pełen profesjonalizm. Wszystko pięknie zapakowane i dobrze zabezpieczone. Tak na prawdę zakupione u nich rzeczy możecie też spokojnie dać jakiemuś dziecku na prezent, bo tak ładnie są zapakowane.






Komentarze

Prześlij komentarz

Podobał Ci się wpis? To super! Pozostaw po sobie ślad, aby zmotywować mnie do dalszego pisania :)