BURZE kuchenne i BESTIE bezsenne

Gdy spotyka nas sytuacja stresogenna najczęściej w środku nas trwa wojna, wszystkich emocji na raz. Jest to bardzo trudny moment, Szukamy wyjścia z danej sytuacji, jednocześnie walcząc z emocjami, które nami targają. Wkurzasz się, albo czujesz bezradny a jednocześnie w tym wszystkim jesteś sam i liczysz na czyjąć pomocną dłoń? Tak samo przechodzą takie sytuacje dzieci. One czują się w nich zagubione, stres jest tak paraliżujący, że zaczynają krzyczeć i płakać jednocześnie, a po chwili się uśmiehają. Nie potrafią Ci odpowiedzieć dlaczego tak się z nimi dzieje. Nikt bowiem nas nie uczy jak sobie radzić w sytuacjach stresogennych. Warto też pamiętać, że inaczej tą samą sytuację będzie widział i przechodził chłopiec, a inaczej dziewczynka. Choć wydaje się, że dziecko to dziecko, to jednak płeć odkrywa tu ważną rolę. Jak więc przygotować siebie i dziecko na takie sytuację?

 Ja jako mama i pedagog wielbię książki, bajki wszelakie, które pomagają przepracować problem, pokazują spojrzenie tak wiecie z boku. Kiedy wstydzimy się zapytać o radę ciocię, koleżankę czy kogoś, warto sięgnąć po książkę. Dwoma takimi pozycjami pomocnymi w sytuacjach stresogennych są BURZE kuchenne i BESTIE bezsenne wydawnictwa TADAM, osobno jest tom dla dziewczynek i osobno dla chłopców. Książki nie są grube, ani chude. Jednak ich treść zawiera wszystko czego potrzebujemy. Dzięki nim nauczymy się wraz z dzieckiem przepracować pewne rzeczy, nauczymy się też przezwyciężać problemy przez współpracę i zabawę.




Co mnie urzekło w tych książkach? Mamy trzech bohaterów Mamę, Tatę i ....? Trzecia postać nie ma imienia, warto więc wpisać w nią imię swojego dziecka lub wspólnie wymyślonego bohatera. W całym tekście będą luki, gdzie owe imię trzeba będzie wstawiać. Warto pamiętać, że gdy wstawimy imię naszego malucha, poczuje się on ważny jako główny bohater. Będzie jakby nie patrzeć częścią książki, że ktoś taki jak on ma te same problemy. Książka opowiada beznadziejny poranek dla całej rodziny, kiedy wszyscy wstali niczym lewą nogą. Pojawia się problem sprzątania pokoju oraz trudności z zasypianiem. To taki cały dzień jaki ma większość rodzin każdego dnia ze swoimi dziećmi. Wiadomo jakie nerwy się wtedy pojawią prawda? Jednak nie uważacie, że życie jest za krótkie by się tak denerwować? Ta książką pół żartem, pół serio pokaże Wam jak rozładować takie napięcie, które wisi jak burza w powietrzu.



Potem sami będziecie próbować wdrążyć w życie pomysły. Jakie życie będzie piękniejsze, gdy każdy inaczej reagować będzie. Jak zakończy się ten dzień burzliwy? O tym zdecydujecie sami. Obrazki są cudne czarno-białe prostą kreską rysowane. Takie jak lubie najbardziej czytelne i trafiające do każdego czytelnika i małego i dużego. W całej książce jest ich masa. Gwarantuję, że książkę przeczytacie jednym tchem. Ja mam syna i córkę więc oba tomy nabyłam, ale wiadomo jak macie synów to dla chłopca wybierajcie, jak dziewczynkę tom dla dziewczynek. Bo obrazki postaci się zmieniają i w wersji jednej jest dziewczynka a w drugiej chłopiec. Tak to ten sam dzień opisany niezwykły, burzliwy, jaki ma zwykła na co dzień nie jedna rodzina.







KONKURS!!!

Dla fanów Kreatywnego Rodzica i czytelników Wydawnictwa TADAM mamy konkurs, gdzie do wygrania książki 2 mamy BURZE kuchenne i BESTIE bezsenne. Wersja dla chłopców i dla dziewczynek. Wy wybieracie którą chcecie pozycje. Wygrywają 2 osoby.

REGULAMIN:
1. Polub fanpage Kreatywnego Rodzica Tutaj
2. Polub fanpage Wydawnictwa TADAM Tutaj
3. Napisz nam co najbardziej cię złości w twoim codziennym dniu z dzieckiem pod tym wpisem lub pod plakatem konkursowym Tutaj
4. Będzie miło jak zaprosisz do zabawy 3 osoby 
5. Napisz w komentarzu którą pozycje wybierasz
6. Udostępnij plakat konkursowy Tutaj
7. Wysyłka na terenie kraju Polski
8. Czas trwania 26.06-15.07.2017


WYNIKI!!!


1.książkę dla dziewczynki wygrywa Anita Balicka
2. książkę dla chłopca wygrywa Elżbieta Ozga

Obie Panie zapraszam do kontaktu. Po 3 dniach jeśli się Panie nie zgłoszą wybiore nowe osoby.

Komentarze

  1. Bardzo ciekawa propozycja . Jestem mamą dwójki: chłopca i dziewczynki, niby rodzice ci sami a całkiem dwa różne egzemplarze, inne zachowania, inne reakcje. Człowiek uczy się całe życie i nikt nie mówił że rodzicielstwo będzie łatwe . Lecę udostępniać na fb.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Podobał Ci się wpis? To super! Pozostaw po sobie ślad, aby zmotywować mnie do dalszego pisania :)