kobiece świecidełka na każdą okazje


Jestem mamą i to jest pewne i niepodważalne, jednak jestem też nadal kobietą. Kobietą, która uwielbia dodatki do ubioru, jednym z moich ulubionych jest biżuteria. Tym bardziej oryginalna i niepowtarzalna tym lepiej. W kwesti biżuterii jestem jak sroka uwielbiam wyjątkowe błyskotki, świecące, kolorowe i w ciekawych kształtach. Najbardziej cenię te robione ręcznie, takie w które ktoś wkłada serce, aby powstało coś co odzwierciedla osobowość danej kobiety. Taka biżuteria jest bowiem zawsze robiona pod daną osobę, jest niepowtarzalna i dwóch takich wisiorków, kolczyków, bransoletek nie ma. Zawsze każdy ma 1 egzemplarz, bo nawet jak wzór niby taki sam, to nigdy nie będą idealnie identyczne. To jest w tym najpiękniejsze ta wyjątkowość. Jednym z takich sklepów, gdzie znajdziecie takie wyroby ręczne jest DECObajery. Tam znajdziecie właśnie wspaniałą biżuterię dla każdej kobiety sroczki, kolorowe, stonowane tyle różności, że spokojnie każda znajdzie coś dla siebie. Co ciekawe na stronie są też ozdoby, pudełka, a nawet buciki szydełkowane dla Waszych małych pociech. Tak więc gama asortymentu na prawdę duża. Każda rzecz jest robiona z najwyższą starannością, Pani która tworzy te cuda wkłada w to ogrom pasji i serca, przez co te rzeczy są naprawdę piękne. Ja mam wisiorek ręcznie wykonany w kształcie myszki według Lusi a wedug mnie to kotek. Wisiorek jest zapakowany z najwyższą starannością w czerwony materiał i zawiązany garanatową wstążką, przez co idealnie nadaje się na prezent. Widać, że Pani dba nawet o najmniejsze szczegóły jakim jest opakowanie biżuterii. Mój wisiorek jest zrobiony w moim ulubionym kolorze granatwo-fioletowym. Nie jest też on płaski, a taki 3D. Posiada małe wypukłe szkiełko, przez które jak wpada światło mienią się koraliki znajdujące się w środku wisiorka. Wisiorek nie jest ani za duży, ani za mały, taki w sam raz. Jest wykonany z małych koralików ze sobą wspólnie splecionych, podejrzewam, że zrobienie go zajmuje sporo czasu, bo te koraliki takie malusie, a ileż trzeba mieć cierpliwości przy tym, na prawdę szczerze podziwiam, bo ja to cierpliwość mam do dzieci, ale do takich robótek tego mi brak :D Prędzej ja bym była w tych koralikach niż coś by z nich powstało. Wisiorek też jest bardzo uniwersalny bo można nosić go na co dzień, albo od święta. 
Idealnie się komponuje z elegancką kiecką i bluzką ze spodniami. Bo przecież, to że jestem mamą nie musi czynić mnie nudną mamą. Mama także musi czuć się kobieco i atrakcyjna, a czasem taki mały akcent dodaje jednak lepszego samopoczucia na spacerze w parku z wózkiem, choć nikt nie widzi, aj wiem, że mam coś takiego kobiecego i swojego. Idę na randkę z mężem to przecież chce wyglądać niczym bomba sexapilu ale i wyjątkowo jak za pierwszym razem gdy mnie ujrzał. Ten wisiorek powoduje, że czuje się świetnie bez względu od sytuacji. Mogę spokojnie powiedzieć, że do mnie idealnie pasuje i się z nim utóżsamiam. Ja obstawiam kota, a ja właśnie jak kot. Chodzę własnymi ścieżkami, choć lubię też ciepło domowe, to kura domowa ze mnie średnia. Jestem spokojna i łagodna, jednak jak ktoś mi zawlezie za skórę to i pazur pokażę. Jak to mamy mają w naturze, niby spokojna, ale jak coś się dzieje to broni młode swoje jak lwica (trochę większy kiciuś).
 Teraz już za miesiąc mamy Mikołaja a potem Święta Bożego Narodzenia, więc z pewnością rozglądacie się już za prezentami. Moim zdaniem prezenty takie rękodzielnicze, są bardziej wyjątkowe od kupionej w sklepie oklepanej bransoletki, która powstała w Chinach w taśmowej produkcji jako 100000 identyczna jak inne. Ceny DECObajery ma na prawdę atrakcyjne, jak za tak piękne i wspaniałe rzeczy ręcznie robione. No to skoro już zakupy prezentowe ruszyły nie zwlekajcie a na stronę do DECObajery zmykajcie. Zachęcam też do polubienia fanpage bo tam także wiele się dzieję i wszystkie nowości na bieżąco będziecie widzieć TUTAJ. Ja już mężowi głowę suszę o ozodby świąteczne, bo uwielbiam takie proste na choince zrobione ręcznie :)


















Komentarze

Prześlij komentarz

Podobał Ci się wpis? To super! Pozostaw po sobie ślad, aby zmotywować mnie do dalszego pisania :)