Eko Mamą warto być plastik zamieniam na materiały


Jak już wcześniej kiedyś wspomniałam postanowiłam po tej ciąży być eko mamą. Wkładki laktacyjne wielorazowe zdobyły moje serce. Postanowiłam też spróbować pieluszek wielorazowych. Lusia jest na etapie odpieluchowania. W ciągu dnia pampersa nie ma, ale w nocy jeszcze musi nam towarzyszyć. Wiadomo wpadki się zdarzają, ale cóż każdy musi przez to przejść. Obserwuje co dzień dzieci biegające w pampersach z tworzywa sztucznego i przy tych upałach niestety takie "plastiki" trzeba dużo częściej zmieniać, bo jednak mega się dziecko w nich poci, odparza szybciej i co ciekawe nagrzewa się. Powiem Wam, że jak tak pomyślę nad tym głębiej to ja bym chyba w plastikowych majtkach chodzić nie chciała w tym upale i poczułam się okropnie wiedząc, że rok temu moje dziecko w takich chodziło. Postanowiłam więc spróbować jeszcze przed porodem jak sprawdzą się te pieluszki wielorazowe, tyle o nich słyszę, koleżanki używają i chwalą więc cóż mam do stracenia. Zaczęły się poszukiwania, czytanie o nich, bo ja zielona totalnie. Koleżanka jednak wyszła mi na przeciw i obdarowała mnie jedną pieluszką wielorazową firmy Lulumo.
Ocenę pieluszki zaczęłam od oględzin z wyglądu i porównania ich do pampersów:

PIELUSZKI WIELORAZOWE                                            PAMPERSY
- masa kolorów i wzorów                                     - w sumie wszystkie na jedno kopyto, różnią się
                                                                                obrazkiem z przodu lub na rzepach
- regulacja zapewniająca idealne dopasowanie     - regulacja tylko w pasie rzepami
- wykonane z naturalnych materiałów/tkanin       - sztuczne materiały, często odparzające,                                                                                                   nagrzewające się na słońcu
- wymienne, wielorazowe wkładki                       - po nasiąknięciu/wybrudzeniu wkładu wywalamy
- mega delikatne w dotyku wkłady                       - nasiąknięte chemią, często sztywne wkłady
- pierzemy i dalej używamy                                  - jednorazowe
- na początek drogi jednorazowy wydatek           -  co miesiąc kupujemy tonę pampersów i keidy to                                                                                       dodamy wyjdzie o wiele wyższa kwota niż                                                                                               jednorazowo zakup wielorazówek
- mogą być używane po rodzeństwie                    -  od razu do kosza
- nie uczulają, nie odparzają                                  - często uczulają i odparzają
- łatwe w użyciu                                                    - łatwe w użyciu
- po wprawie szybkie zmiany pieluchy                 -  szybko i łatwo można zmienić pampersa i zawsze                                                                                  są w sklepie
-wymagają odpowiedniego prania i dbania o nie   - łatwo dostępne, nie trzeba prać, używamy i                                                                                            wywalamy

Teraz co urzekło mnie w Lulomo. Z pewności jakość wykonania pieluszki. Cudowna delikatna siateczka, która zatrzymuje wszystko to co dziecko zrobi w pieluszce i nic nam nie wypłynie, Ściągacze są delikatne i nie wrzynają się w skórę dziecka. Podczas tych panujących tropików pieluszka się nie nagrzewa, jest niczym bielizna, delikatna i oddychająca.
 Dziecko może spać spokojnie i nic nie przecieka, jeśli dobrze założymy i dopasujemy pieluszkę. Możliwość idealnego dopasowania to mega atut, regulujemy dowolnie i nawet największy chudzielec wygląda jak człowiek, a nie z dyndającym pampersem lata. Wkłady są chłonne, ponoć najlepsze są bambusowe, ja mam wykonane z dzianiny z jednej strony a drugiej polarku i jestem zadowolona. Jeszcze nic nam nie wyciekło. Dziecko, które ponoć używa pieluszek wielorazowych jest łatwiej odpieluchować, bo cały czas czuje się jak w majtkach :) Materiał otulaczy, kieszonek na wkłady są wykonane z tkaniny wodoodpornej o wewnątrz, ale jednocześnie oddychającej i delikatnej dla skóry. Wewnątrz ta siateczka super izoluje wilgoć od skóry dziecka. Na stronie jest dokładna rozpiska jak prać i dbać o pieluszki, aby przedłużyć ich żywotność, oczywiście podobną instrukcję znajdziecie dołączoną do pieluszki. Uważam, że to super, iż producent wychodzi na przeciw i dodaje taką rozpiskę, aby ułatwić rodzicowi życie :) Bo jak ktoś zaczyna jak ja dopiero przygodę z pieluszkami wielorazowymi to jest zielony więc informacja w pigułce jak prać i dbać o taką pieluchę jest super cenną rzeczą.




Do tego jako ciekawostkę Wam powiem, że tak myśląc sobie. To jako kobieta sama szukam dla siebie idealnej, pięknej, delikatnej i oddychającej bielizny. Nie założyłabym niczego co psułoby mój komfort szczególnie latem. Majtki bawełniane, aby się nie pocić, czuć komfortowo. Więc skoro sama sobie kupuje taką bieliznę to czemu własne dziecko, które też jest małym człowiekiem pakuje w plastik? Większość pampersów jest też nasączona chemią, aby ładnie pachniały i były mięciutkie, a potem te wszystkie chemikalia mają styczność ze skórą mojego dziecka. To tak jak my kobiety mamy okres i szukamy podpasek, które zapewnią nam komfort i się męczymy latem, gdy się jakaś do tyłka przykleja, rozwarstwia itp. a myślicie, że z pampersami jest inaczej? Myślę, że nie i serio mam wyrzuty sumienia, że kierując się własną wygodą zmiany takiego pampersa ubierałam go córce.
Obiecałam sobie, że teraz mądrzejsza przy synku będę używać wielorazówek, tym bardziej, że rodzi się w środek lata i nie chce, aby miał co chwile odparzony tyłek lub zagotowany od plastiku, który sama mu włożę. Czasem warto jednorazowo zainwestować w coś, aby potem się zwróciło. Prawdą jest, że miesięcznie przy Maluszku na pampersy wydajemy średnio 200-250zł To bardzo dużo.A w skali roku? Toż to sumka ogromna. A wielorazowe wydamy raz troszkę więcej i mamy spokój do końca chodzenia w pieluchach. Czy to nie lepsze rozwiązanie? Ja do tego dojrzałam teraz i żałuję, że tak późno. Oczywiście są sytuacje podbramkowe, kiedy wielorazówki nagle wszystkie brudne, nie ma jak wyprać to pampersa pewnie włożę, jednak będę starała się, aby jednak miał na sobie tą wielorazówkę, dla jego komfortu. Bo przecież on nie ma głosu teraz i jest zdany na mnie, a skoro o swój tyłek dbam i kupuje bieliznę wygodną to jemu tym bardziej się taka należy :)



Tak więc zapraszam i polecam stronkę Lulumo, gdzie jest filmik instruktażowy jak założyć poprawnie pieluszkę oraz możecie zasięgnąć jeszcze więcej porad i informacji o tych wspaniałościach. TUTAJ.

Komentarze

  1. stosuje wielorazowki juz przy drugim dziecku i bardzo mi sie sprawdzaja :) dla siebie (poprzez pieluszki) trafilam tez na wielorazowe wkladki i podpaski - niesmaowity komfort noszenia! szyja je polskie firmy: kokosi, naya, pupeko, babyetta i tabita :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne, u mnie jednorazowe ale przekonuje się do tych właśnie ostatnie Monika Flok

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ja teraz się przekonuje, że w sumie to i komfort dla dziecka i oszczędność bo pampersy drogie

      Usuń

Prześlij komentarz

Podobał Ci się wpis? To super! Pozostaw po sobie ślad, aby zmotywować mnie do dalszego pisania :)