Pomysłowe prezenty na Roczek

Roczek już minął i pierwsza impreza za nami. Podczas szykowania imprezy i odpowiadania gościom na 1 pytanie "Co kupić Lusi?" długo nad tym myślałam sama. No bo kuźwa co mam kupić córce, żeby było wyjątkowe, fajne i ją zainteresowało. I powiem Wam, odkryłam kilka takich rzeczy, które są idealne na prezent na te wyjątkowe urodziny roczniakowe.

1.Książka z bajkami
Najlepiej jakaś fajna grubsza, ładnie wydana. W środku na 1 stronie lub zróbcie wkładkę napiszcie życzenia dla swojego dziecka i się podpiszcie. Wydaje się banalne?A teraz pomyślcie. Zabawki dziecko z nich wyrasta książka zostaje na lata, do bajek się długoooo wraca. Potem zostawia się jedną taką ukochaną dla swoich dzieci. A w środku dedykacja przypominająca ten wspaniały dzień Pierwszych Urodzin. Czyż nie mam racji?

2.Klocki Wafle
Idealne już dla roczniaka i dla starszaka. W każdym przedszkolu nawet je znajdziecie. To nie jest zabawka na chwilę lecz na bardzo długo. Można zbudować z nich wszystko fajne figury, domy przestrzenne a nawet pojazdy. Są bezpieczne z miękkiego plastiku. Duże elementy więc nic nie zostanie połknięte. W zestawach są ludziki i zwierzątka super wykonane. Idealne też jako gryzak :) Lusia sprawdziła jak masują dziąsła. Łatwo też się z nich buduje. My dostaliśmy i jestem wdzięczna tym którzy nam je ofiarowali.

3.Rowerek biegowy
To też starczy na długo, wydaje się, że dziecko za małe? A ja Wam powiem, że nie. Dziecko kiedy już zaczyna stać i chodzić w miarę stabilnie będzie zachwycone, że może usiąść i się odpychać nogami i jechać. Są "rowerki" na grubszych kołach, że dziecko może je traktować jak jeździk bardziej, ale są bezpieczne i też rosną z dzieckiem. Prezent długotrwały, a nie na chwilę, bo za pół roku na zwykły jeździk będzie już za duży.

4.Arka Dumel
Po prostu hit, wśród zabawek. Ma kilka zastosowań i na zabawę i naukę. Już dziecko raczkujące się nią zachwyci. Na górze pianinko na którym można grać. Figurki zwierząt postawione w odpowiednie miejsca na statku wydają dźwięki im przypisane np. krowa- muczy. Na dole zwierzątka w podstawach mają różne kształty np. koło, kwadrat i trzeba dopasować odpowiednio do kształtów na statku. Noe steruje statkiem, ale można go wyjąć i bawić się osobno tak samo zwierzątkami. Statek jest na kółkach więc może uciekać przed raczkującym maluchem lub "pływać" ze starszakiem po podłodze. To tylko część możliwości tą zabawką.

5.Warzywka do krojenia
Po prostu rewelacja. Starsze ugotuje ci z nich "magiczny obiad" a młodsze będzie ćwiczyć naukę krojenia, jeszcze młodsze ćwiczy rączki rozdzielając dwie połówki jabłka i znów je łącząc. Uczy się dopasowywać jak w grze memory. Nauka nazw owoców i warzyw także staje się ciekawsze, szczególnie podczas poznawania nowych słów.

6.Zebra 3w1 VTech
Na zabawkę trafiłam przypadkiem, a moje dziecko pokochało ją od 1 chwili, gdy ją zobaczyło. Masa guzików, światełek. Nauka liczb, zwierząt, liter, piosenek i wierszyków. Latarka na górze też jest dodatkową atrakcją. Fajne jest też to, że rośnie z dzieckiem najpierw jest pchaczem, potem jeździkiem a potem hulajnogą. Jest stabilne, dobrze wykonane. Z przodu koszyk do wożenia misia lub  picia.

7.Spacerówka/parasolka
Pewnie wielu z Was o tym nie myśli, bo ma swoje spacerówki z wózków 2w1 lub 3w1. To się zdziwicie, że na wakacje lub za chwilę, gdy dziecko już pragnie tylko chodzić, a wózek jest tylko w razie czego na dalekie trasy, przyznacie mi rację. Parasolka powinna być w każdym domu, czy to na szybkie wyjście, spakowanie na wakacje. Zajmuje mniej miejsca, jest dużo lżejsza, wygodniejsza w transporcie, wygodnie się nią manewruje. Dziecko łatwiej z niej samo wychodzi i wchodzi, nie robiąc sobie przy tym krzywdy. Pierwsze kroki samodzielności.

8.Układanki drewniane 
Znów zabawka na długo. Z początku będzie etap wyciągania, potem dopasowania, potem będzie ćwiczyło oko-ręka. Można kupić coś w stylu ubierz misia, to uczy jeszcze kreatywności i rozwija wyobraźnie. Liczenia, nazywania części garderoby a nawet dopasowania ubioru do pory roku. Drewniane układanki są niezniszczalne i przechodzą z pokolenia na pokolenie

9. Tablica motywacyjna
Już roczniak zaczyna próbować swoich buntów, a zbliżając się 2 lat to już istny kosmos. Taka tablica pomoże wytyczyć pewne granice. Pomoże też dziecku samemu siebie zdyscyplinować i pilnować. Ono samo się pilnuje, wie kiedy zasłużyło na uśmiechniętą buzie lub kiedy nie. Dziecko mimo iż czytać nie potrafi wszystko rozumie, a przekazanie informacji za pomocą obrazka będzie dla niego bardzo czytelne i zrozumiałe. Młoda dostała i będziemy wprowadzać. Jak ładnie zje będzie magnes z uśmiechnięta buzia, jak nie to smutna buzia. Jest masa tablic są takie jednorazowe z naklejkami już za 6-9zł, a można kupić za 16zł z Adamigo wielokrotnego użytku z magnesami i markerem zmywalnym.

10. Wycieraczka wytupywania złości
Oj w każdym domu powinna taka być. Najlepiej koloru zielonego, aby uspokajała, z jakąś fajną buzią można takie dostać w ikea, allegro, albo zrobić samemu. Genialny prezent gdy dziecko lub rodzic się zezłości zamiast krzyczeć i wyżywać się na innych pójść i potupać sobie na wycieraczce. Dać ujście złości ale na niej a nie na drugim człowieku czy małym czy dużym

11.Pacynki na palec i nie tylko
Każde małe dziecko i starsze naśladuje dorosłych, uwielbia zabawy w odgrywanie ról. Analizując jak uczymy dziecko, że kot to kot i robi "miau"? Pokazując go i naśladując to jakie dźwięki wydaje i jego zachowanie. Pacynki na palec ćwiczą rączkę, czyli dziecko lepiej będzie potem radziło sobie z pisaniem, trzymaniem kredki. Rodzic może odgrywać różne scenki z pacynek. A jak podrośnie Maluch będzie robił przedstawienia dla rodziców.

12.Książeczki z filcu 
Zrobione pod dane dziecko z możliwością czegoś tam zrobienia. Masa tego na internecie. Są też gotowe z firmy Bellona. Ja mam "Na farmie" pisałam kiedyś o niej. Bardzo fajna książeczka, gdzie zbiera się jabłka, wkłada rzeczy do lodówki. Można zamówić inne. Lub  uszyć wymyśloną przez nas.

Na razie tyle jak coś przyjdzie mi do głowy dopiszę :) Może akurat, któremuś z Was pomysł któryś się spodoba.

Komentarze