Smoczek MAM tworzony z myślą o Maluszkach :)

Dodaj napis
Moje dziecko od urodzenia ze smoczkami ciężko. Wolała palce, ale palce to masakra wypychała sobie nimi dziąsła, ssała okropnie dzień i noc. Zaczęłam od smoczków ogólnie dostępnych na rynku. Firmy Canpol Babies, Nuk, Avent, Lovi. Pierwsze udało się na dłużej zatrzymać smoczki Lovi, jednak dzyndzelek służący do wkładania i wyciągania smoczka, okazał się nie wypałem. Córka chwytała za niego przypadkiem i wyciągała niechcący smoczek. Co kończyło się płaczem i wołaniem o pomoc, by znów jej go włożyć. Zaczęłam szukać smoczków bez tych dzyndzelków. Okazało się, że wszystkie, które są dostępne od ręki w sklepie koło mnie, posiadają tego dzyndzla. Byłam załamana. Dziecko znów ssało palce. Aż wreszcie, któregoś dnia wlazłam do sklepu dziecięcego w innym rejonie miasta i był cudny smoczek, bez dzyndzelka. Jako pierwszy był z napisem "I love mamy,0"
zdjęcie ze strony agito.pl,


Byłam zachwycona nie był za duży dla Lusi. Większość smoczków zasłaniała jej pół twarzy.  Z wyglądu troszkę przypomina smoczki Lovi. Też mają otworki kółeczka wokół środka. Kształt też taki podobny ale mniejszy. No i oczywiście nie posiadają dzyndzelka. Jeszcze wyróżnia je to iż smoczek ta końcówka, co dziecko ssie nie jest ogromna. jest mała i na końcu płaska (przy ustach dziecka). Atutem też jest, że nie ważne czy prawidłowo czy do góry nogami włoży go sobie dziecko to i tak będzie dobrze :) 
Kolejnym, który wybrałam dla niej też z firmy MAM był z bokami a`la gryzak. Rewelacja. No musicie przyznać, że dzieci zwykle gryzą właśnie smoczek po brzegach, gdy ząbkują. To taki przyjaciel do ssania, ząbkowania i usypiania i uspokajania a także pocieszania. 
zdjęcie z allegro.pl smoczek z gryzakiem po bokach
Ten był trochę szerszy teraz, taki wydłużony po bokach ze względu na gryzak. Przez co wydawał się taki większy, ale ogólnie pasował. Córa go kochała, niestety zaginął na wypadzie do parku. Później w sklepach takiego nie znalazłam na szybko kupiłam inny podobny do pierwszego. Był taki kolorowy. Inny niż wszystkie. Mnie się podobał córcia też sprzeciwów nie zgłaszała choć trochę tego gryzaka jej brakowało. Próbowała podgryzać boki w nowym, ale nie było już to samo.
zdjęcie ze strony sklepu http://sklep.mambaby.pl/miałam ten drugi z dołu
Aktualnie córka posiada kolejny, bo ten wyjątkowy też zaginął w sklepie :( ech ja powinnam chyba na kg te smoczki kupować dla niej. Teraz mamy z serii kwiatowej i ma tulipanki. Taki skromny i ładny. Idealny dla dziewczynki. Ogólnie firma mam ma cudowne wzory smoczków. Niektóre są takie jak wszystkie mają smoczki, ale niektóre są wyjątkowe, że tylko u nich takie się znajdzie. Przy drugim dziecku od razu kupie tej firmy. Są dobrze dopasowane i wyprofilowane. Dziecku nie robią się chrostki pod smoczkiem, normalnie może oddychać i smoczek nie jest na pół twarzy. Są też w innych kształtach z tego co widziałam na stronie producenta Tutaj. Cena smoczka ma się w granicy 8-16zł w zależności która kolekcja, kształt i czy ma te gryzaki, czy świeci w ciemnościach itp. Ale jest wart swojej ceny. Klipsy do tego smoczka też są unikatowe, bo normalne nie pasują, gdyż nie mają dzyndzelka do mocowania. A warto też wspomnieć, że posiadają w sprzedaży smoczki dla wcześniaków i nie jest to tylko z nazwy jak zwykle bywa, ale faktycznie idealnie stworzone dla maluszków, które przyszły na świat wcześniej i są mniejsze od urodzonych w terminie.
Niedługo zakupie kolejne smoczki z nowym super designem. Młoda i tak używa smokula już tylko do zasypiania, ale jednak wciąż jest przydatny :)



Komentarze

  1. Mój synek już w szpitalu zaakceptował smoczek z tej firmy - ma bardzo silną potrzebę ssania ale niekoniecznie żeby płynęło mleko. Do tej pory innych nie chce. Niedługo czeka nas przejście na rozmiar 6m+, trochę się tego obawiam bo mają nieco inny kształt. Może coś poradzisz? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te smoczki 6+ faktycznie są inne, ale powiem Ci, że dla mojej był wygodniejszy. Bardziej nawet jej odpowiadał kształtem. Wyciszył też jej tą ogromną potrzebę ssania.

      Usuń

Prześlij komentarz

Podobał Ci się wpis? To super! Pozostaw po sobie ślad, aby zmotywować mnie do dalszego pisania :)