Kisiel na osłodę i niepogodę :)

Zimno, ciemno i ponuro. Aż wychodzić z domu nie chce się. Więc trzeba się jakoś rozweselić coś słodkiego zjeść. Polecamy kisiel jak robiły babcie, mamy nam. By na smutek i niepogodę mógł poprawić humor nam. Czy maluszek czy też duży. Każdy owoce jakieś lubi. A więc śmiało do roboty. Raz dwa i kisiel zrobiony.


PRZYGOTUJ:

  • 2 łyżki wody zimnej wody
  • 1 1/2 szklanki letniej wody
  • 2 łyżki płaskie mąki ziemniaczanej
  • 2 łyżki cukru dla smaku
  • 30 dag owoców (malin, jagód, jabłka starkowane bardzo drobno, truskawki)

PRZEPIEG:

  1. W dwóch łyżkach zimnej wody rozpuszczamy 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  2. 1 1/2 szklanki letniej wody stawiamy na gaz, dorzucamy owoce i gotujemy. 
  3. Do gotujących się owoców dodaj cukier
  4. Kiedy już owoce "zmiękną" zmniejszamy ogień na bardzo malutki, wlewamy ciurkiem pomału wcześniej przygotowany "wywar" z mąką ziemniaczaną. Cały czas mieszając aby nie zrobiły się grudki.
  5. Po około 3 minutach zaczyna nam gęstnieć wszystko.
  6. Wyłączamy gaz, zdejmujemy z kuchenki i rozlewamy do miseczek przygotowany kisiel.
  7. Można trochę odczekać aż wystygnie i ozdobić go bitą śmietaną z wierzchu i liściem miętki. 

SMACZNEGO :)

Komentarze