Logopedia, jak ćwiczyć język oraz mowę

Kiedy dziecko się rodzi, czekamy, aż zacznie raczkować, siedzieć,chodzić, a potem mówić. Czekamy tak bardzo na to pierwsze słowo, aż będziemy je rozumieć i będziemy mogli z nim się komunikować za pomocą słów. Jednak co zrobić, aby kiedy już mówić zacznie, pomóc mu ćwiczyć jego mowę, żeby mówiło wyraźnie, dobrze wymawiało literki, sylaby? Warto stymulować dziecko dobrze się przy tym bawiąc. Nie musicie iść do logopedy, jeśli tylko chcecie poćwiczyć z dzieckiem, które nie wymaga korekty wymowy. Możecie kupić książki wspierające właściwe ćwiczenia, do wykonania w domu z dzieckiem. Jedyne o czym musicie pamiętać, że ma to być dobra zabawa. Choć może wydać się to dziwne, zabawy językowe, są nie tylko pożyteczne,ale też bardzo zabawne. Można się powygłupiać, porobić dziwne miny. Robiąc to wspólnie z dzieckiem nie tylko go czegoś uczycie, ale macie gwarancje super spędzonego czasu z dzieckiem. Takie wygłupy zbliżają, pokazują, że rodzic też jest fajny.


Ja jako mama i jako pedagog polubiłam dwie pozycje ostatnio, które wspierają takie zabawy językowe. Oto moje 2 ukochane pozycje do nauki i do zabawy z dziećmi.

1. Zabawy językowe, które ćwiczą mowę.


To moja jedna z bardziej ulubionych książek, tego typu. Prosto napisane, a ćwiczenia super są. Niektóe są bardzo łatwe do wykonania, inne zaś trudne, że ja sama miałam problem. Książka nie jest też za gruba, choć praktycznych zabaw i ćwiczeń zawiera całkiem sporo. Wszystkie fajne zebrane do kupy tak, że w jednym miejscu mamy zbiór całkiem sympatycznych pomocy w ćwiczeniu mowy.







2. Księga polskich rymowanek

Znalezione obrazy dla zapytania księga polskich rymowanek

Wszelkie rymowanki i językołamacze, najlepiej pomagają ćwiczyć mowę. Odpowiednio ułożone usta i wydźwięcznienie słów, pomaga odpowiednio je zaakcentować. Dziecie zresztą bardzo lubią rymowanki, używają ich podczas zabaw, kiedy chcą kogoś wybrać, kiedy się się bawią w gry plenerowe lub po prostu trakują jako zabawne, krótkie wierszyki. Chcecie wyliczać podczas zabawy kto zaczyna? A może nauka liczenia szybciej do głowy wejdzie. Tyle cudownych wierszyków mamy, a tak mało z nich korzystamy. Świetnie ćwiczą mowę i wywołują uśmiech na każdej buzi.






Obie książki są Wydawnictwa Wilga i znajdziecie je u nich na stronie

Komentarze

  1. Uwielbiam ksiażki Państwa Szwajkowskich!!!!! Są genialne i dzieci je uwielbiają!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również mam jakąś słabość do nich. Wnoszą więcej niż "tabelki" w podręcznikach

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Podobał Ci się wpis? To super! Pozostaw po sobie ślad, aby zmotywować mnie do dalszego pisania :)