GOjump skacz do góry ponad chmury

Czasem zatracamy się w naszej codzienności. Szukamy jakiejś odmiany, fajnego pomysłu na wspólne wyjście z rodziną. Zwykle staje na kinie, kinderplanecie, ale przyznajcie ileż można? Mam dla Was inną, ciekawą propozycję, a mianowicie Park Trampolin GOjump. My tydzień temu wybraliśmy się tam w czwórkę. Widziałam już wiele różnych parków rozrywki, ale ten zrobił na mnie ogromne wrażenie. 


Po wejściu należy się zarejestrować na tabletach. Rejestracja jest wymagana podczas pierwszej wizyty, przy kolejnych odwiedzinach już jesteśmy w systemie. Później wykupujemy bilet wstępu i otrzymujemy opaskę z numerem szafki i kluczykiem do niej. Prócz tego w Parku GOjump obowiązują skarpetki antypoślizgowe, aby była lepsza przyczepność stóp na materacach i trampolinach. Jeśli takowych nie posiadamy, można zakupić je na miejscu za 5zł/para. Na główną strefę można już wejść z dzieckiem od 4 roku życia, jeśli zaś nasza pociecha jest młodsza na antresoli, przy kawiarence znajduje się strefa dla dzieci. Tam także znajdziemy trampoliny, ale bezpieczniejsze dla takich maluszków. Prócz tego masa innych zabawek, więc na nudę również nie będą narzekać. W kawiarence, która jest obok można zakupić coś na odzyskanie sił i coś do picia. Na dole są szatnie.

Cudownym rozwiązaniem jest już wcześniej wspomniana opaska z kluczykiem i numerem szafki. Pozwala to zaoszczędzić masę czasu z szukaniem wolnej szafki oraz nie trzeba zapamiętywać jej numeru, bo jest zapisany na opasce. Zakładamy ją zaraz po otrzymaniu jak zegarek. Do parku na strefę zabawy wchodzi się o pełnych godzinach. Zawsze rozlega się sygnał i po nim jest zbiórka, na głównej sali, gdzie zostaje poprowadzona rozgrzewka z instruktorem. Wszystko po to, aby każdy był bezpieczny w parku i wiedział jak się bawić na trampolinach.

Po krótkiej rozgrzewce czas na zabawę. Tutaj istne szaleństwo. Są różne strefy, gdzie znajdują się różne atrakcje. Basen z gąbkami, gdzie można nad nim stoczyć walkę na piankowe miecze stojąc na belce. Oczywiście ja stoczyłam z mężem, kóry dzielnie wrzucił mnie do basenu z gąbkami. Największą furrorę zrobiła zjeżdżalnia. W sumie są dwie jedna łągodniejsza, a druga stroma i szybka niczym skocznia Małysza. Szczerze z tej łagodnej zjechałam bez problemu, zaś z tej drugiej ciężko było się przełamać. Ileż wstydu się najadłam, ale tak mnie strach obleciał, że nie mogłam się ruszyć. Jednak Pan z obsługi był tak miły, że zapewnił mnie że na pewno dam radę i dałam. Ale darłam się w niebogłosy, co możecie zobaczyć na filmiku.

Kolejna strefa to były skoki na linie, niczym tarzan huśtałam się, aby potem rzucić się w wir basenu z gąbkami. To było super, choć ciężko było wyjść z takich basenów. Chcieliśmy wszystkiego spróbować, więc na każdą atrakcje staraliśmy się przeznaczyć po tyle samo czasu. Kolejną strefą, którą odwiedziliśmy była strefa ninja, masa przeszkód do przejścia, gdzie bardzo ważna była równowaga. Mojemu mężowi najbardziej jednak podobała się strefa z koszykówką, gdzie można było odbijać się od trampolin i pięknie robić wsady do kosza. Prócz takiej swobodnej zabawy starsze dzieci lub siebie możecie zapisać na fantastyczne zajęcia:

• młodzi ninja
• fitness na trampolinach
• akademia parkour
• board masters
• gimnastyka dla dzieci
• aerial dla dzieci 9-13 lat
• aerial dla dorosłych
• trening zdrowotny
• akro power dla dorosłych
• gimnastyka dla dorosłych 8w1
• parkour dla dorosłych
• aerial dla dzieci 6-8 lat
• akro power dla młodzieży

W parku macie także do dyspozyzji kilka sal, w których możecie zorganizować wspaniałe urodziny Waszemu dziecku. Sami musicie przyznać, że ilość możliwych zajęć oraz ogrom różnych atrakcji dostępnych w Parku Trampolin GOjump robi wielkie wrażenie. Zdecydowanie jest to świetne miejsce na spędzenie czasu z przyjaciółmi lub rodziną.